Łukasz Malinowski
Posadowiona na niemieckim obszarze Morza Północnego (niedaleko wyspy Borkum) trafostacja Borkum Riffgrund będzie mieć za zadanie gromadzenie prądu z morskiej farmy, liczącej docelowo 80 wiatraków. Będzie to jedna z największych farm wiatrowych w Niemczech o mocy 320 MW.
- Trafoplatforma to w dużym uproszczeniu ogromny kondensator, albo inaczej rodzaj małej elektrowni. Dzięki zainstalowanemu na swoich pokładach sprzętowi, w tym m.in. agregatom „zbiera” prąd z wież wiatrowych i przesyła energię przewodem na ląd. Ciekawostką jest również to, iż do tej pory trafoplatformy były produkowane w Polsce tylko w częściach (2 lub 3). Nasza jest największą trafostacją zbudowaną w całości - wyjaśnia dyrektor chojnickiego oddziału SG, Marcin Garus.
Farma niedaleko wyspy Borkum zajmować będzie powierzchnię prawie 35 km kwadratowych. Rocznie może zasilić ok. 330 tys. niemieckich gospodarstw. Końcowe napięcie w linii energetycznej, przesyłającej prąd do odbiorców wyniesie 200 tys. Volt.
Prace nad trafostacją rozpoczęły się w marcu 2012 roku, najpierw w Chojnicach. Zgodnie ze strategią współpracy Stoczni i jej oddziału Mostostal wyprodukowano tam tzw. ,,drobne elementy” o średniej wadze 60 ton. Gotowe elementy z Chojnic sukcesywnie dostarczano do Gdańska, gdzie odbywały się kolejne etapy produkcyjne oraz scalanie elementów.
– Już w kwietniu ruszył front prac dla stoczniowców – opowiada Rafał Rost, dyrektor Biura Konstrukcji Stalowych SG. – Najpierw w hali K1, a w następnej kolejności na Nabrzeżu Kaszubskim, gdzie w ramach inwestycji przygotowano miejsce do scalania wielkogabarytowych konstrukcji, właśnie takich jak trafostacja.
Nabrzeże było miejscem ostatecznego montażu całej bryły konstrukcji, która ostatecznie składa się z 6 pokładów. Platforma przypomina stalowy budynek o długości 38,5 m, szerokości 16,6 m i wysokości prawie 27 m, co odpowiada kilkupiętrowemu budynkowi mieszkalnemu.
– Realizacja tego projektu była możliwa właśnie dzięki połączeniu doświadczenia i możliwości produkcyjnych zakładów w Gdańsku i Chojnicach. A co ważniejsze, mam nadzieję, toruje drogę na trudnym rynku konstrukcji offshore – mówi Andrzej Stokłosa, prezes SG. Warto dodać, że stoczniowa infrastruktura, udźwigowienie oraz lokalizacja umożliwiająca transport morski gotowego produktu były ważnym atutem, wpływającym na decyzję zamawiającego.
Zbudowana platforma Borkum Riffgrund za kilka dni przy pomocy specjalistycznych urządzeń zostanie zsunięta z nabrzeża na barkę i popłynie do Skandynawii. Tam nastąpi etap wyposażania trafostacji. Zgodnie z planem konstrukcja powinna być gotowa w przyszłym roku. Podłączenie farmy planowane jest na rok 2014.